Pożar w kopalni Staszic-Wujek Ruch Staszic w Katowicach
Około godziny 4.30 kopalniane czujniki odnotowały wzrost stężenia tlenku węgla w rejonie jednej ze ścian wydobywczych, 900 metrów pod ziemią w KWK Staszic-Wujek Ruch Staszic w Katowicach doszło do pożaru endogenicznego. Wycofano 18 osób załogi, nikomu nic się nie stało.
- Załoga będąca w tamtym rejonie, 18 osób, została wycofana. Nikomu nic się nie stało, nie było żadnego zagrożenia dla ludzi. Trwa akcja pożarowa, do czasu opanowania zagrożenia ta ściana będzie wyłączona z eksploatacji - poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.
Tzw. pożary endogeniczne to naturalne i stosunkowo częste zjawisko w górnictwie węgla kamiennego. Zdarza się, że ich opanowanie i zabezpieczenie wyrobisk zajmuje ratownikom wiele dni i często polega na odcięciu rejonu pożaru specjalnymi tramami – w tym przypadku taka decyzja jeszcze nie zapadła.