Jak wynika z informacji przekazanych przez straż pożarną w Siemianowicach Śląskich, do pożaru doszło w czterokondygnacyjnym budynku wielorodzinnym. O niebezpieczeństwie odpowiednie służby poinformowała jedna z lokatorek.
Jak się okazało, ogień pojawił się na klatce schodowej - palił się zestaw wypoczynkowy. Najprawdopodobniej, przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Nie wiadomo jeszcze kto za tym stoi.
Handlowali narkotykami, w domu mieli ukryte sterydy i kokainę. Pseudokibice zatrzymani na gorącym uczynku
Z 14 ewakuowanych osób, 6 trafiło do szpitala na badania. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, nic poważnego im się nie stało.
W akcji brały udział cztery jednostki straży pożarnej, działania zakończyły się o 5:30.