Pożar magazynu z zabawkami w Tarnowskich Górach
W czwartek, 1 czerwca w Tarnowskich Górach w jednej z hal, które są częścią kompleksu przy ul. Nakielskiej, pojawiło się zadymienie. Strażacy otrzymali informację w tej sprawie około godz. 17.11. - Na miejsce zadysponowano ogółem 19 zastępów straży pożarnej, w tym 8 zastępów JRG z Tarnowskich Gór i Radzionkowa, a także 11 zastępów OSP. Pojawiło się tam również pogotowie gazowe, pogotowie ratunkowe, policja - wylicza Joanna Cichoń z KP PSP w Tarnowskich Górach. - Po dojeździe okazało się, że pożar był rozwinięty w hali od strony zachodniej. Ogień pojawił się w hali o pow. 882 m2, ale objął około 400 m2. Płonęły m.in. zabawki znajdujące się na regałach wysokiego składowania - dodaje. Płomienie buchały z rampy załadunkowej. Z płonącej hali ewakuowano jedną osobę, z innych budynków obok łącznie 26 osób. Nikomu z ewakuowanych nic się nie stało. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odcięli gaz i prąd, podali dwa strumienie wody. Działania gaśnicze zakończono po godz. 21.00,
- Straty oszacowane przez właściciela wyniosły 1,5 miliona złotych, z czego milion to wartość zniszczonych w wyniku pożaru zabawek - dodaje Joanna Cichoń. Informuje również, że jeden ze strażaków doznał lekkiego skręcenia nogi na śliskiej od wody powierzchni, ale na szczęście nic poważniejszego się nie stało. Policja będzie teraz ustalać, jakie były przyczyny tego pożaru. Na ten moment nie są one znane.