Serwis jasnet.pl informuje, że pożar miał miejsce na ulicy Kaszubskiej w budynku wielorodzinnym w piątek 25 października tuż przed godziną 6.00 rano. Strażacy przybyli na miejsce, by ugasić ogień. Akcja trwała godzinę. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych. 74-letnia kobieta trafiła do szpitala, ale nic poważnego jej się nie stało.
Źródłem nieszczęścia była pralka, a właściwie... ustawiona w jej pobliżu świeca. Jak informuje Radio 90 to ona spowodowała zapalenie się urządzenia, potem zaś ogniem zajęła się łazienka i przedpokój. Skończyło się na strachu, ale niech ta informacja będzie przestrogą dla tych, którzy od blasku światła z żarówki preferują romantyczny płomień ze świecy.