Teresa Werner od dziesięciu lat z powodzeniem prowadzi swoją solową karierę, choć doświadczenie artystyczne ma znacznie bogatsze. W przeszłości występowała bowiem przez lata z Zespołem Pieśni i Tańca "Śląsk". Prawie nikt nie wie jednak, jak trudne dzieciństwo miała Teresa Werner. Artystka podzieliła się tym, co ją spotkała, w rozmowie z portalem Interia.pl. "Moje dzieciństwo miałam trudne, nie przelewało się w domu. Ojca straciłam zaraz po moim urodzeniu, mama wychowywała mnie sama, jednocześnie pracując. Musiałam od najmłodszych lat radzić sobie sama", powiedziała Werner. "To mnie nauczyło, że w życiu nie jest ci dane wszystko na tacy, ale musisz zawalczyć, jeśli chcesz zdobyć coś więcej niż inni. Nigdy się nie zatrzymywałam, choć nieraz było ciężko, mój wrodzony optymizm, nie pozwalał mi myśleć, że nie może być inaczej jak tylko dobrze. Kryzysy są i odchodzą. Nie można myśleć cały czas negatywnie, bo w ten sposób nie dopuszczamy do siebie tej dobrej aury. Sił nieraz mi brakowało, wtedy czerpałam z rezerw i szłam do przodu. Bez mojego mocnego charakteru i konsekwencji w tym co robię, nie było by mnie tutaj gdzie dzisiaj jestem", przyznała artystka w wywiadzie dla Interii.
Teresa Werner śpiewa od dziecka. Najwięcej fanów ma na Śląsku
Teresa Werner zadebiutowała w wieku 16 lat w Zespole Pieśni i Tańca „Śląsk”, w którym występowała 32 lata i 8 miesięcy, będąc najdłużej występującą tam artystką. Jako solistka zespołu występowała m.in. w Stanach Zjednoczonych, w nowojorskich Carnegie Hall i na Broadwayu, a także w Japonii i Chinach. W 1991 reprezentowała „Śląsk” na Festiwalu Piosenki Ludowej w Republice Południowej Afryki, na którym zajęła pierwsze miejsce. Karierę solową rozpoczęła w 2011 roku, wydając singiel „Miłość jest piękna” w Wydawnictwie Muzycznym ESKA z Zabrza. Wkrótce ukazał się pierwszy album artystki, Spełnić marzenia, który uzyskał status platynowej płyty. Jeden z jej największych hitów, mający w serwisie Youtube ponad 28 milionów odsłon, to "Dałabym ci dała".