Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej odwołany. Włodzimierz Hereźniak stracił stanowisko
Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała o odwołaniu prezesa zarządu. Włodzimierz Hereźniak stracił stanowisko. Oto komunikat spółki: "Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. ("JSW", "Spółka") informuje, iż w dniu 18 stycznia 2021 roku Rada Nadzorcza Spółki podjęła uchwałę o odwołaniu z dniem dzisiejszym ze składu Zarządu JSW Pana Włodzimierza Hereźniaka, pełniącego funkcję Prezesa Zarządu. Jednocześnie Rada Nadzorcza Spółki podjęła uchwały dotyczące: powierzenia Panu Arturowi Dyczko pełnienia obowiązków Prezesa Zarządu od dnia 18 stycznia 2021 roku do dnia powołania Prezesa Zarządu. W tym okresie Pan Artur Dyczko pozostaje również Zastępcą Prezesa Zarządu JSW ds. Technicznych i Operacyjnych; powierzenia Panu Radosławowi Załozińskiemu pełnienia obowiązków Zastępcy Prezesa Zarządu ds. Handlu od dnia 18 stycznia 2021 roku. W tym okresie Pan Radosław Załoziński pozostaje również Zastępcą Prezesa Zarządu JSW ds. Ekonomicznych".
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej odwołany. JSW krytykowana za ostatnie działania
Jastrzębska Spółka Węglowa zamknęła 2020 rok z ponad miliardem złotych strat i była ostatnio krytykowana za swoje działania. Reporterzy "Pulsu Biznesu" w opublikowanych materiałach wskazywali, że JSW miała "utopić" prawie 80 milionów złotych w spółce-córce JSW Innowacje, wydając pieniądze w sposób "niegospodarny" i "nieefektywny". JSW zapowiedziała już podjęcie kroków prawnych i dementowała sugestie, jakoby pieniądze zostały zmarnowane. Jerzy Markowski, szef Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa, ekspert górniczy oraz były wiceminister gospodarki, komentował działania JSW również w "Śląskiej Opinii o górnictwie". „Jak ja obserwuję to, co robi JSW, która zajmuje się dziś wszystkim, tylko nie wydobyciem węgla, nawet próbując z nazwy spółki wycofać pojęcie węgiel… Kłóci się to z istotą funkcjonowania tego podmiotu. Przede wszystkim istotne jest to, że te wszystkie działalności, które planuje JSW, opłaca obciążając koszt wydobycia tony węgla, czym pogrąża konkurencyjność własnego produktu. A potem się panowie w JSW dziwią, że mają pełne zwały niezbywalnego węgla. Skoro wydobywają go zbyt drogo, to nikt go nie chce kupić, a na rynku węgiel jest tańszy – w Czechach, na Ukrainie i oczywiście w Rosji”, stwierdził Markowski.