uczeń, szkoła, dziecko, dziewczynka

i

Autor: pexels Czy to koniec z pracami domowymi? Uczniów może czekać rewolucja

Katowice

Problemy Szkoły w Chmurze w Mieście Nauki. Katowice proponują spotkanie z przedstawicielami MEN

2024-02-05 13:50

Konflikt między władzami Katowic a Szkołą w Chmurze narasta. Po miesiącach walki dyrekcja placówki jest pewna, że magistrat chce się pozbyć szkoły z miasta. Tymczasem urzędnicy twierdzą, że to Szkoła w Chmurze nie dotrzymała ustawowych wymogów i decyzja o likwidacji była nieunikniona.

Konflikt między władzami Katowic a dyrekcją Szkoły w Chmurze

W zeszłym tygodniu w Katowicach zrobiło się głośno o problemach Szkoły w Chmurze. To największa szkoła wspierająca edukację domową w Polsce. Obecnie ma pod swoją opieką 30 tys uczniów i jest finansowana z dotacji oświatowej Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Choć w praktyce uczniowie uczą się w domowym zaciszu, przepisy wymagają, by Szkoła w Chmurze posiadała materialną siedzibę. Pierwsza powstała w Warszawie, a dwie kolejne w Poznaniu i Katowicach. I to właśnie z władzami stolicy woj. śląskiego nie może się dogadać dyrekcja placówki.

Szkoła w Chmurze zaalarmowała, że Katowice wypłaciły jej należnej subwencji oświatowej. W związku z tym uczniowie muszą jechać na egzaminy ósmoklasisty i maturalne do Warszawy. Ponadto władze placówki zaskoczył fakt zainteresowania wiceprezydenta Waldemara Bojaruna umową najmu między placówką a prywatną szkołą EduHub. Kilka dni później EduHub wypowiedział wspomnianą umowę, a dyrekcja była zmuszona znaleźć nową siedzibę.

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" dyrektor Barbara Jędrusiak stwierdziła, że "to wszystko wygląda na zaplanowane i z ogromną determinacją przeprowadzone działania angażujące nie tylko wydział edukacji, ale i samego wiceprezydenta".

Katowice: zapewnienie katowickim uczniom bezpieczeństwa jest jednym z priorytetowych zadań

Urząd Miasta Katowice odniósł się do sytuacji w oświadczeniu przesłanym mediom 1 lutego.

Zapewnienie katowickim uczennicom i uczniom komfortowych warunków do nauki i rozwoju, a także bezpieczeństwa jest jednym z naszych priorytetowych zadań. Aby tak się stało szkoły publiczne i niepubliczne są zobowiązane do bezwzględnego przestrzegania przepisów prawa. Co ważne, przepisy prawa w obszarze edukacji, nie mają charakteru „luźnych zapisów”, które samorządy mogłyby dowolnie interpretować - zaznaczyła na wstępie Sandra Hajduk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.

Dalej urząd przyznał, że dotacja dla obu szkół - podstawówki i liceum w Chmurze - była przekazywana do końca czerwca 2023 roku. Później miały się zacząć "problemy z właściwym złożeniem wniosków dotacyjnych". Podejrzliwość urzędników wzbudził fakt, że w systemie od obsługi dotacji pracuje osoba bez stosownego upoważnienia - co oznacza, że nie mogła mieć dostępu do danych osobowych uczniów.

Podejrzenie, ze względu na to, że stanowi poważne naruszenie przepisów RODO, zostało zgłoszone właściwym organom. Po prawidłowym złożeniu wniosku o dostęp do systemu ODPN i wprowadzeniu danych dotacja na uczniów wykazanych w systemie, co do których organ dotujący nie miała wątpliwości została wypłacona - dodaje Sandra Hajduk.

Szkoła w Chmurze uważa, że urzędnicy bezprawnie przetrzymują na kontach subwencję należną placówce

W odpowiedzi dyrekcja Szkoły w Chmurze przypomina, że przepisy ustawy o finansowaniu zadań oświatowych "nie przewidują mechanizmu wstrzymania wypłaty subwencji".

6 września przedstawiciele organu prowadzącego stawiają się w Urzędzie Miasta w Katowicach z powodu braku dostępu do systemu oświatowego. Miasto odcięło dostęp kwestionując prawdziwość podpisu pod pełnomocnictwem dla pracownika szkoły. Pomimo wysłania szeregu pism, uprawniona osoba chce podpis złożyć w obecności pracowników Urzędu. Nie dochodzi do tego, bo okazuje się, że stosowne dokumenty jednak są w urzędzie od dawna. W nieotwartej kopercie - twierdzi dyrekcja Szkoły w Chmurze.

Katowice chciały wiedzieć, dlaczego w podstawówce w Chmurze uczą się 18-latkowie

W oświadczeniu urząd miasta podaje, że Szkoła w Chmurze do dnia wykreślenia z ewidencji nie złożyła wyjaśnień dotyczących zwiększającej się liczby uczniów z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Placówka miała też nie wyjaśnić, dlaczego w szkole podstawowej wykazano uczniów w wieku 15-18 lat oraz 6 lat.

Dyrekcja Szkoły w Chmurze tłumaczy, że obecność wspomnianych uczniów z orzeczeniami o kształceniu specjalnym w podstawówce jest zgodna z rozporządzeniem.

Kształcenie uczniów niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie i zagrożonych niedostosowaniem społecznym może być prowadzone do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy: 20. rok życia - w przypadku szkoły podstawowej; 24. rok życia - w przypadku szkoły ponadpodstawowej. Miasto pomimo tego przypisuje sobie prawo do wstrzymania wypłaty dotacji, którego nie ma. Warunki przyznania dotacji określono w art. 33 ust 1 UFZO. Nie ma tam zapisu o składaniu wyjaśnień. Jeśli urząd ma jakiekolwiek wątpliwości, może zlecić kontrolę. A wstrzymanie dotacji jest możliwe tylko wtedy, jeśli szkoła utrudnia przeprowadzanie kontroli - co nie miało miejsca - podkreśla dyrekcja Szkoły w Chmurze.

Szkoła w Chmurze: nowej opinii straży pożarnej nie ma, bo pomimo prośby o pilną inspekcję, PSP nie znajduje czasu

Głównym zarzutem katowickiego magistratu wobec Szkoły w Chmurze jest fakt niedotrzymania ustawowych wymogów. Jako przykłady rzecznik prasowy Sandra Hajduk wymienia niedotrzymanie terminu na zgłoszenie zmian danych powstałych po wpisie do ewidencji oraz usunięcia braków formalnych we wniosku.

28 listopada 2023 roku Szkoła w Chmurze Sp. z o.o. została wezwana do usunięcia braków formalnych we wniosku o dokonanie zmian, a mianowicie do uzupełnienia opinii Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach oraz opinii Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Katowicach. Jednocześnie szkoła została poinformowana, że nieusunięcie braków i niezgodności w terminie 7 dni od doręczenia wezwania, spowoduje wydanie decyzji o odmowie zmiany danych we wpisie do ewidencji Szkoły Podstawowej „Szkoła w Chmurze” w Katowicach. Szkoła odebrała pismo 7 grudnia. W odpowiedzi na wezwanie Szkoła w Chmurze Sp. z o.o. 14 grudnia 2023 roku złożyła wyłącznie opinię Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Katowicach – a nie złożyła opinii Państwowej Straży Pożarnej - podaje Sandra Hajduk.

Dyrekcja Szkoły w Chmurze: - Nie można wynająć dowolnej przestrzeni w Katowicach. Przepisy rygorystycznie wskazują na szereg wymogów, które muszą spełniać szkoły. Także te zapewniające naukę w trybie edukacji domowej(...) Miasto wysyła pismo (to trafi do Szkoły 7.12.) z wezwaniem do uzupełnienia braków formalnych tj. przedłożenia opinii sanepidu i straży dla nowej siedziby wydanych dla Szkoły w Chmurze. Termin ustawowy to nie mniej niż 7 dni. Urząd może wyznaczyć więcej czasu. Decyduje, że da najmniej jak tylko prawo na to pozwala. 14 grudnia 2023 r. Szkoła kieruje do urzędu uzupełnienie braków formalnych o opinię sanepidu. Nowej opinii straży pożarnej nie ma, bo pomimo prośby szkoły o pilną inspekcję, PSP nie znajduje czasu. Przypomnijmy, dla przestrzeni, gdzie już funkcjonuje inna szkoła podstawowa i liceum, dla której straż już wydała pozytywną opinię potwierdzając, że sam budynek jest bezpieczny.

Prezydent Katowic podpisał decyzję o likwidacji Szkoły w Chmurze

Ze względu na opóźniającą się opinię straży pożarnej Szkoła w Chmurze złożyła do urzędu miasta wniosek o "przywrócenie terminu". 18 grudnia urzędnicy wydali postanowienie o jego nieuwzględnieniu.

Zgodnie z wymogami ustawy - prośbę o przywrócenie terminu należy wnieść w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. Jednocześnie z wniesieniem prośby należy dopełnić czynności, dla której określony był termin. Szkoła w Chmurze Sp. z o.o., wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu, nie załączyła opinii Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach - wyjaśnia Sandra Hajduk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.

Dyrekcja Szkoły w Chmurze przyznaje, że błędnie złożyła wniosek o "przywrócenie terminu". Jednocześnie uważa, że nic nie stało na przeszkodzie, by pismo zakwalifikować jako wniosek o "wydłużenie terminu". - Poprawne zakwalifikowanie wniosku jest obowiązkiem urzędu w sytuacji gdy wnioskujący źle nazwie swój wniosek. Miasto z premedytacją chce wykorzystać ten fakt - komentuje dyrekcja Szkoły w Chmurze.

Sprawą Szkoły w Chmurze w Katowicach zajmie się Kuratorium Oświaty

9 stycznia prezydent Katowic Marcin Krupa podpisał decyzję o likwidacji szkoły podstawowej i liceum w Chmurze. Dyrekcja placówki odwołała się od decyzji do Śląskiego Kuratorium Oświaty. Równocześnie trwa zbiórka podpisów pod petycją skierowaną do Aleksandry Dyli, pełniącej obowiązki kuratorki oświaty. Jej autorami są rodzice oraz opiekunowie uczniów katowickiej Szkoły w Chmurze.

Tymczasem urząd miasta w oświadczeniu wyszedł z propozycją spotkania z udziałem przedstawicieli "Szkoły w Chmurze" oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej, by "wspólnie w tej sytuacji znaleźć rozwiązania optymalne dla uczennic i uczniów".

Dyrekcja Szkoły w Chmurze: - Jeśli miastu rzeczywiście zależy na wyjaśnieniu sytuacji i znalezieniu rozwiązania, jesteśmy gotowi na spotkanie w każdej przestrzeni. Jeśli ministerstwo zechce zostać mediatorem w tej sprawie, możemy się spotkać w przestrzeni ministerstwa edukacji. W jednej z sal na trzecim piętrze na ścianie wisi plakat m. in. miasta Katowice. To tam odbyło się pierwsze spotkanie organizatorów edukacji domowej z resortem edukacji. Jesteśmy gotowi też na spotkanie w Katowicach. Mamy tutaj naszą społeczność. Mamy tutaj naszych nauczycieli i dyrekcję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają