Nietypowy orszak Trzech Króli odbył się w Chwałęcicach gdzie zamiast koni wykorzystano elektryczne samochody.

i

Autor: Jarek Dąbkowski/Facebook Chwałęcice(Rybnik) Nietypowy orszak Trzech Króli odbył się w Chwałęcicach gdzie zamiast koni wykorzystano elektryczne samochody.

Proboszcz zamiast koni wybrał TO. Ludzie w orszaku Trzech Króli przecierali oczy ze zdumienia

2020-01-07 17:18

Nietypowy orszak Trzech Króli odbył się w Chwałęcicach, dzielnicy Rybnika. Proboszcz tamtejszej parafii postanowił w tym roku zrezygnować z koni, które wcześniej wykorzystywano jako stały element orszaku. Zamiast nich wybrał coś bardziej na czasie. Sprawa wzbudziła jednak olbrzymie kontrowersje.

Orszak Trzech Króli w Chwałęcicach to już tradycja. I w tym roku tłumy wiernych przeszły w barwnym korowodzie ulicami tej rybnickiej dzielnicy. 

Jednak 6 stycznia 2020 roku przejdzie do lokalnej historii. Dlaczego? Wszystko przez brak koni w orszaku i zastąpienie ich przez dwa elektryczne samochody Tesla - biały i czarny. 

Jak podaje portal rybnik.com.pl, ksiądz Grzegorz Jagieł, proboszcz parafii św. Jana Nepomucena tłumaczył, że w ten sposób chce pokazać ekologiczny wymiar podczas orszaku. 

Oba pojazdy jechały z efektownie otwartymi drzwiami, które unosiły się nad nimi niczym skrzydła. Z ich wnętrza trzej królowie pozdrawiali zgromadzonych szerokimi uśmiechami i machaniem rękoma. 

Wiele emocji wzbudziła momentalnie cena samochodów, które wykorzystano. Najtańszy model tych aut to wydatek blisko 400 tys. zł. Ksiądz proboszcz tłumaczył, że są to auta wiernych, których poprosił o udział w orszaku.  

Warto tu też dodać, że podczas orszaku w 2019 roku jeden z koni spłoszył się czym stworzył poważne zagrożenie dla zgromadzonych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki