Prokuratura w Częstochowie wszczyna śledztwo po śmierci profesora
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie, 9 grudnia wszczęła śledztwo śledztwo w sprawie doprowadzenia człowieka do targnięcia się na własne życie, poprzez namowę lub udzielenie pomocy. Taka kwalifikacja prawna śledztwa jest przyjmowana przez prokuratorów w sytuacji podejrzenia zamachu samobójczego.
Chodzi o tragiczną śmierć profesora. Rodzina miała z nim kontakt ostatni raz 3 grudnia. Tego dnia około godziny 10, wracając z wyjazdu, poinformował żonę, że dotrze do domu w miejscowości Blachownia około południa. Sąsiedzi potwierdzili, że mężczyzna wrócił. W domu pozostawił laptopa, książki i kartkę z informacją, że wychodzi „na miasto”.
Przypominamy, że policja odnalazła samochód profesora Mirosława K. 8 grudnia. Jego zaginięcie zgłoszono kilka dni wcześniej. Prokurator przeprowadził oględziny miejsca znalezienia ciała, a także samo ciało. Na zwłokach nie ujawniono żadnych obrażeń ciała, mogących skutkować zgonem mężczyzny. Śledczy w samochodzie zabezpieczono środki farmakologiczne i zapiski, które prawdopodobnie zostały sporządzone przez tego mężczyznę.
- Celem dalszego śledztwa jest wszechstronne wyjaśnienie okoliczności śmierci Mirosława K. W najbliższych dniach w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zostanie przeprowadzona sekcja zwłok pokrzywdzonego, celem ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu. W trakcie sekcji zostaną też pobrane próbki materiału biologicznego, w związku z koniecznością wykonania badań toksykologicznych - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Polecany artykuł: