Jak podaje Polska Agencja Prasowa we wtorek 22 września o godz. 13.00 do Katowic przyjedzie delegacja w składzie: Artur Soboń (wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węgla kamiennego), Piotr Dziadzio (pełnomocnik rządu ds. polityki surowcowej, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu) i Krzysztof Kubów (szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów). Do spotkania z przedstawicielami strony społecznej dojdzie w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Tematem będzie akcja protestacyjna, która rozpoczęła się w poniedziałek. Tego dnia upłynęło ultimatum związkowców, którzy domagali się przyjazdu premiera Mateusza Morawieckiego na Śląsk.
Związkowcy uznają, że przyjazd delegacji, to efekt ich akcji protestacyjnej. Choć dojdzie do rozmów, protestujący nie mają zamiaru rezygnować z planowanej na piątek manifestacji w Rudzie Śląskiej, ani z trwającego protestu. Na razie ponad 100 górników w pięciu kopalniach podjęło decyzję o pozostaniu na dole. Najwięcej, bo aż 43 w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. Jednak związkowcy twierdzą, że akcja może się rozszerzać dalej. Międzyzwiązkowy Komitetu Protestacyjno-Strajkowy informuje jednocześnie, że dalszy scenariusz akcji protestacyjnej zależy od rozmów z delegacją.
Przypomnijmy, że związkowcy nie zgadzają się z założeniami Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku, wedle której nastąpi znaczące ograniczenie węgla w miksie energetycznym. Wedle związkowców może ona doprowadzić do katastrofy w wymiarze społecznym i gospodarczym. Konieczne będzie zamknięcie kopalń, a co za tym idzie zwolnienie tysięcy górników. Związkowcy podkreślają, że wprowadzenie programu będzie miało również negatywne skutki dla wielu innych branży.