Uczniowie byli bardzo zaskoczeni widokiem karawanu przed szkołą i mężczyznami w czarnych garniturach, którzy rozdawali im zniżki na pogrzeb. O co chodzi? Mysłowice w oryginalny sposób próbują walczyć z dopalaczami i pokazać młodym ludziom, że zażywanie tych środków to prosta droga do przedwczesnej śmierci.
Mysłowice rozpoczęły akcję od dystrybucji plakatów, które informowały o 50% zniżce na organizację pogrzebu dla fanów dopalaczy. W szkołach pojawiły się również ulotki informujące o zagrożeniach wynikających z brania dopalaczy, a także o formie jaką mogą przybrać.
Pogryzione dzieci, mieszkanie do remontu, brak środków... Ptasie kleszcze zaatakowały w Bytomiu! [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]
– Wychodzimy z założenia, że tylko pełna świadomość, a co za tym idzie edukacja, mogą uchronić młodych ludzi przed dopalaczami. Zdecydowaliśmy się na odważną szatę graficzną i zwracające uwagę hasła, by przyciągnąć uwagę przede wszystkim młodzieży – podkreśla Iwona Nowak, dyrektor Kancelarii Prezydenta.
Dopalacze przed maturą lub sesją. Sprawdź, jakie niebezpieczne substancje zażywa twoje dziecko
W wybranych szkołach, odbyły się także specjalne inscenizacje z udziałem aktorów i przedstawicieli firm pogrzebowych. Wizyta zakładów pogrzebowych na lekcjach i prosty przekaz, że dopalacze to śmierć, choroby psychiczne czy trwałe uszkodzenia organów miały jedno zadanie – wpłynąć na podejmowane przez młodych ludzi decyzje i ich świadomość, co do związanych z nimi konsekwencjami.
Dopalacze - objawy zatrucia i skutki uboczne zażywania dopalaczy
Akcja organizowana przez Mysłowice podsumowana zostanie happeningiem, który odbędzie się na ul. Grunwaldzkiej w czwartek 26 października o godzinie 13.00. Miasto zaprasza na niego wszystkich, którzy chcą powiedzieć dopalaczom stanowcze „NIE”.