W okolicach jednego ze zjazdów z autostrady A1, policjanci zauważyli w sobotę kilkanaście samochodów. Jak się okazało, pojazdy należały do pseudokibiców sympatyzujących z trzema śląskimi drużynami piłkarskimi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że byli wśród nich m.in. pseudokibice GKS-u Katowice. W każdym z samochodów siedziało po kilku mężczyzn, którzy przygotowywali się do "ustawki".
Policjanci, aby uniemożliwić ewentualną ucieczkę - odcięli wszystkie drogi odjazdu, a po uzyskaniu wsparcia przystąpili do legitymowania 60 mężczyzn.
Zobacz też: Trwają poszukiwania 20-latka, który nie wrócił z górskiej wycieczki! Liczy się każda informacja!
Funkcjonariusze znaleźli w samochodach niebezpieczne przedmioty, takie jak noże, siekiery, różnego rodzaju pałki, a także akcesoria do walki, jak rękawice, ochraniacze zębów, kominiarki oraz bandaże chroniące dłonie podczas zadawania uderzeń.
Wszystkie narzędzia, które najprawdopodobniej miały posłużyć jako oręż podczas walki, zostały chuliganom odebrane. Do starcia, w którym mogły ucierpieć również osoby postronne, dzięki reakcji policji, nie doszło.