Mieszkaniec Rybnika idąc na zakupy do jednego z marketów zlokalizowanych przy ul. Żorskiej, zauważył przypiętego do drzewa psa. Zwierzę znajdowało się w pobliżu domu jednorodzinnego, przy wiadukcie na ul. Żorskiej w Rybniku.
Wracając godzinę później, tą samą drogą mężczyzna zauważył, że pies wciąż znajdował się w tym samym miejscu, więc powiadomił o tym Straż Miejską w Rybniku.
Strażnicy miejscy odpięli szczeniaka i zawieźli go do schroniska. Ktoś pozostawił czteronoga na pewną śmierć, bez wody i jedzenia, przywiązanego do drzewa. Gdyby nie interwencja mieszkańca i strażników miejskich, psiak mógłby nie przeżyć.
Sytuacja porzucanych zwierząt zimą jest jeszcze trudniejsza. Niesprzyjające warunki atmosferyczne utrudniają im walkę o przetrwanie.