Andrzej P., lekarz ze Szpitala Powiatowego w Pszczynie jest trzecim medykiem, który usłyszał zarzuty w związku ze śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny. - Lekarz Andrzej P. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci oraz szereg zarzutów świadczących o tym, że narażono kobietę na utratę życia i zdrowia. Lekarz odmówił składania wyjaśnień - ujawnił Tomasz Lusawa, reporter "Uwagi" TVN.
Przypomnijmy, że we wtorek, 6 września Prokuratura Krajowa w Katowicach postawiła zarzuty dwóm lekarzom z Pszczyny. Chodzi o głośną sprawę z 22 września 2021 roku. 30-letnia Izabela trafiła do Szpitala Powiatowego w Pszczynie w 22 tygodniu ciąży, tuż po tym jak odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki.
Pszczyna: Tak umierała w szpitalu Iza będąc w 22 tygodniu ciąży
We wtorek, 6 września prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm lekarzom.
- Przedstawiono zarzuty dwóm osobom, są to lekarze, którzy sprawowali opiekę nad ciężarną pokrzywdzoną w szpitalu w Pszczynie we wrześniu ubiegłego roku. Zarzuty dotyczą narażenia jej, poprzez niezachowanie należytej staranności, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, czego skutkiem była jej śmierć - poinformowała Agnieszka Wichary, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Katowicach.
Czytaj również: Pszczyna: Śmierć 30-latki w ciąży. Matka Izy ujawniła wstrząsające wiadomości od córki. "Zaczekają aż umrze..."
Według prokuratury, lekarze opiekujący się Izabelą postępowali niezgodnie z wiedzą i sztuką medyczną w zakresie diagnostyki i terapii. Jak dodała prok. Wichary, podejrzani złożyli wyjaśnienia, ale ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia ich treści.
Pszczyna: Mama zmarłej Izy tonie we łzach. "Mieli ją uratować. Nigdy się z tym nie pogodzę!"
Śmierć 30-letniej Izabeli, która osierociła kilkuletnią córkę, wywołała w ubiegłym roku w całym kraju protesty przeciw obecnie obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji pod hasłem "Ani jednej więcej.
W środę, 7 września prokuratura przesłuchała kolejnego lekarza, związanego z tą sprawą.
Przeczytaj także: Pszczyna: Kim była 30-letnia Izabela, której śmierć wstrząsnęła Polską? "Byłaś mistrzynią i świetnym człowiekiem"
- Dzisiaj została przesłuchana kolejna osoba, w sprawie. To lekarz, mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci ciężarnej - mówi prokurator Ireneusz Kunert, kierownik Samodzielnego Działu do Spraw Błędów Medycznych w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach.
Kontrola NFZ w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie
Narodowy Fundusz Zdrowia, przeprowadził kontrolę w Powiatowym Szpitalu w Pszczynie. Potwierdziła ona liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce. NFZ nałożył w związku z tym na szpital karę w wysokości blisko 650 tys. zł.
Przeczytaj koniecznie: Śmierć Izabeli z Pszczyny. Zapadła decyzja w sprawie lekarzy. NOWE FAKTY
Na podstawie zgromadzonej dokumentacji i opinii ekspertów rzecznik praw pacjenta uznał, że w tej sprawie doszło do naruszenia praw pacjenta, przygotował też zalecenia dla szpitala w Pszczynie. Wśród nich znalazło się m.in. opracowanie i wdrożenie procedur dotyczących zasad postępowania personelu w razie wystąpienia wstrząsu septycznego, a także wdrożenie zasad postępowania w sytuacjach zagrażających życiu lub zdrowiu kobiety. Szpital przeprowadził już dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzył procedury bezpieczeństwa.
Wcześniej zarząd szpitala zapewniał wielokrotnie, że jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko, a wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania. Zawiesił jednak realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.