Polecany artykuł:
Z pokoju na II piętrze, który wynajęli 30-latka i jej 27-letni znajomy, od dłuższego czasu było słychać płacz małego dziecka. Personel hotelu wszedł do pokoju, zawiadomił także policję. Zarówno pracownicy hotelu, jak i wezwani na miejsce mundurowi, kilkukrotnie próbowali obudzić nieodpowiedzialną parę.
Obydwoje nie mieli w ogóle świadomości, że w pokoju z nimi nocuje chłopiec. Kobieta miała w organizmie przeszło promil alkoholu, a jej towarzysz dwa razy tyle!
Na szczęście, 19-miesięcznemu dziecku nic się nie stało, trafił pod opiekę babci. O całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny. Jeżeli zebrany przez śledczych materiał dowodowy, potwierdzi fakt narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia, 30-latka będzie musiała liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Grozi jej nawet kara do 5 lat pozbawienia wolności.