We wtorek przed południem kryminalni z Pyskowic zwrócili uwagę na idącego chodnikiem mężczyznę, którego postanowili wylegitymować. Gdy ruszyli w jego stronę, ten zaczął uciekać w kierunku pobliskich pól. Stróże prawa ruszyli pościg i zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało instynkt ich nie zwiódł, ponieważ był to człowiek, który już od dawna był na bakier z prawem - relacjonują funkcjonariusze z Pyskowic.
Polecany artykuł:
37-letni mieszkaniec Dolnego Śląska trafił na komisariat, gdzie przyznał się do zbrodni, jaką popełnił w jednym z mieszkań w powiecie wałbrzyskim. Pyskowiccy mundurowi skontaktowali się z dolnośląską policją i przekazali kolegom wszystkie szczegóły, które zdołali ustalić. Wałbrzyscy stróże prawa pojechali do wskazanego mieszkania. Po wejściu do środka znaleźli ciało 49-letniego mężczyzny.
Policja po otrzymaniu informacji pojawiła się wczoraj po południu w Głuszycy i potwierdziła makabryczne odkrycie. Na miejscu pracowali policyjni technicy i prokuratorzy. Ciało miało leżeć w wannie, w mieszkaniu znajdującym się w budynku tuż koło miejscowego komisariatu - informuje dziennik.wałbrzych.pl.
Czytaj także: Mieszkaniec Katowic nagrał złodziei samochodów! Znów uderzyli w to samo miejsce [WIDEO, ZDJĘCIA]
Mundurowi z Pyskowic zabezpieczyli szereg dowodów, które jeszcze tego samego dnia, wraz z zatrzymanym, przekazali konwojowi z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Zgromadzony materiał pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu zabójstwa.
Za tę zbrodnię 37-latkowi może grozić kara nawet dożywotniego więzienia.Mężczyzna został dzisiaj doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.