Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 12.00. Jak podaje lokalny serwis Nasz Racibórz do Powiatowego Stanowiska Kierowania dotarła informacja, że w jednym z budynków przy ulicy Pracy słychać wołanie o pomoc z piwnicy. Na miejsce pojechali strażacy i patrol policji. Okazało się, że w środku znajduje się kobieta zamknięta na kłódkę! Strażacy mieli siłowo rozwiązać sprawę, ale nagle przyszedł jeden z sąsiadów właściciela piwnicy.
Katowice. Śmierć dziecka zakażonego koronawirusem. Oświadczenie szpitala [NOWE FAKTY]
Dlaczego kobieta znajdowała się w zamknięciu? Zapytaliśmy nadkom. Mirosława Szymańskiego z raciborskiej policji. - Mężczyzna, który jest właścicielem piwnicy, udostępniał błąkającej się po mieście bezdomnej kobiecie to pomieszczenie. Jednak pewnego dnia pojechał do szpitala, a ona nie miała z nim kontaktu. Była zamknięta na kłódkę. Gdy policjanci i strażacy byli na miejscu, jeden z sąsiadów otworzył swoim kluczem pomieszczenie i uwolnił kobietę - mówi oficer prasowy raciborskiej policji.
Dzwonił do Ciebie ten numer? Mają do przekazania ważną informację
Polecany artykuł: