Wokalista zespołu Tabu zmienił zawód. Rafał Kawrot został zmuszony przez pandemię
Historię Rafała Kawrota, wokalisty zespołu Tabu z Wodzisławia Śląskiego, mogliśmy poznać w programie "Dzień Dobry TVN". To tam poinformowano, że muzyk musiał zmienić profesję przez pandemię koronawirusa. "Byłem na grillu u teściów. Wszyscy nieobcięci, wszyscy nerwowi, że fryzjerzy pozamykani. Mówię: "dajcie maszynkę, to was wszystkich poobcinam". Góra jak najdłużej, boki krócej i tak obciąłem siedem osób", wspominał w rozmowie z TVN-em. Zaczęło się od najbliższych, a teraz Kawrot szkoli się do profesjonalnych cięć pod okiem0 Dawida Kawczyńskiego, fryzjera męskiego. Do tej pory życie lidera zespołu Tabu i jego kolegów z bandu wyglądało zupełnie inaczej. Koncerty w weekendy, w tygodniu odpoczynek. "Teraz poznaje smak innej pracy. Przed świętami Bożego Narodzenia zdarzało mu się spędzać w salonie nawet po 17 godzin", czytamy na portalu "Dzień Dobry TVN".
Wokalista zespołu Tabu zmienił zawód. Jest wielka nadzieja na powrót do koncertowania
Mimo tego, że Rafał Kawrot stara się jakoś radzić sobie w nowej rzeczywistości, wyraził nadzieję na powrót do koncertowania. "Mamy nadzieję, że niebawem nie będzie miał na to czasu", śmieją się koledzy z zespołu na Facebooku "Tabu". Przypomnijmy, że z uwagi na pandemię koronawirusa w zasadzie wszystkie koncerty zostały odwołane. Od 1 lutego otworzono pierwsze szczeble kultury: muzea oraz galerie sztuki. Nie wiadomo, kiedy wróci możliwość koncertowania, ale wszystko wskazuje na to, że prędko się to nie stanie. Zespół Tabu ma jednak nadzieję, że jeszcze w tym roku uda im się ruszyć w muzyczną trasę. "Potrzebuję tego jak ryba wody", przyznaje Rafał Kawrot.