Ranni, setki interwencji strażaków, brak prądu i opóźnienia pociągów... Takie są skutki orkanu Ksawery w Śląskiem!

W związku z bardzo niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, ranne zostały aż trzy osoby w naszym regionie – dwie w Cieszynie i jedna w Gliwicach.

Najgorzej było w godzinach nocnych. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w najgorszym momencie bez prądu było ponad 104 tysiące ludzi w naszym województwie! Problemy były sukcesywnie rozwiązywane, jednak do teraz nawet 40 tysięcy odbiorców wciąż może pozostawać bez prądu.

Stado dzików zaatakowało grzybiarza! Mężczyzna czekał na pomoc na drzewie!

Strażacy bez całą noc mieli ręce pełne roboty. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, strażacy do wczesnych godzin porannych interweniowali aż 952 razy. Byli wzywani m.in. do pomocy w budynkach mieszkalnych, do zerwanych czy uszkodzonych dachów, do zerwanych linii energetycznych. Najwięcej razy interweniowali w związku z połamanymi drzewami. W akcjach brało udział aż 987 zastępów straży pożarnej i 4508 ratowników!

Ogromne problemy pojawiły się także w kursowaniu pociągów. Drzewa, które przewróciły się na sieć trakcyjną, uniemożliwiały normalny ruch. Ogółem do godziny 05:00 odnotowano 43 zdarzenia związane z silnym wiatrem. 

Jak informują Koleje Śląskie – w godzinach wczesnoporannych niektóre pociągi zostały zastąpione przez komunikację autobusową. Utrudnienia te występują na odcinkach: Cieszyn - Kaczyce, Pszczyna - Rybnik, Wisła Głębce - Goleszów. Ruch kolejowy na odcinkach Pszczyna - Tychy, Węgierska Górka - Żywiec, Rybnik - Leszczyny, Lubliniec - Kalety został wznowiony. 

Zobacz też: Piast Gliwice i Górnik Zabrze ukarane! Czy kary są wystarczająco dotkliwe i... sprawiedliwe?​