Nie będzie wspólnej listy regionalistów ze Śląska. Pokłócili się o nazwę
Ruch Autonomii Śląska nie porozumiał się z ugrupowaniem Ślonzoki Razem, dlatego w kwietniowych wyborach samorządowych śląscy regionaliści zarejestrowali osobne komitetu. Przedmiotem sporu nie była wyłącznie obsada najlepszych miejsc na liście wyborczej, ale też nazwa wspólnego komitetu. Na ustępstwa w tej kwestii nie chciał pójść Ruch Autonomii Śląska.
- Proponowaliśmy różne nazwy, m.in. Komitet Wyborczy Wyborców Ślonzoki i RAŚ Razem, ale wszystkie zostały przez Ruch Autonomii Śląska odrzucone. Nie doszło do porozumienia – powiedział w rozmowie z PAP Andrzej Roczniok, pełnomocnik KWW Ślonzoki Razem.
Również Jerzy Gorzelik z Ruchu Autonomii Śląska potwierdził, że punktem zapalnym negocjacji między regionalistami była nazwa wspólnego komitetu.
- Nie byliśmy skłonni do zmiany nazwy komitetu, ponieważ mamy złe doświadczenia z konstruowanymi naprędce markami. Ruch Autonomii Śląska jest rozpoznawalny w regionie i pod takim szyldem wystawimy listy do Sejmiku Województwa Śląskiego – przekazał PAP Jerzy Gorzelik, lider RAŚ.
PAP przypomina, że podczas wyborów samorządowych w 2018 r. przedstawiciele RAŚ znaleźli się na listach nowo powstałej Śląskiej Partii Regionalnej, która miała być szeroką koalicją regionalistów. Wówczas także nie doszło do porozumienia i Ślonzoki Razem wystawili własnych kandydatów. Poza tym, przez pomyłkę, przy rejestracji komitetu na kartach do głosowania znalazł się tylko akronim - ŚPR. Głosy rozłożyły się w taki sposób, że żadne ugrupowanie regionalistów nie weszło do Sejmiku Województwa Śląskiego.
Co zrobi Śląska Partia Regionalna?
Decyzji o wystawieniu własnego komitetu nie podjęła dotąd Śląska Partia Regionalna. Ugrupowanie nie chce jeszcze mocniej dzielić elektoratu popierającego regionalistów i tym samym zmniejszać szans na uzyskanie mandatów w sejmiku.
- Na ten moment podjęliśmy decyzję o niekonkurowaniu ze śląskimi listami. Dlatego nie zakładamy własnego komitetu. Mamy już podjętą współpracę w okręgach. Nasi kandydaci będą zaangażowani w wybory samorządowe na wszystkich szczeblach. Na ten moment nie wykluczamy współpracy z listami śląskimi. Rozmowy trwają - powiedziała w rozmowie z PAP Ilona Kanclerz, przewodnicząca ŚPR.