Polska Grupa Górnicza kontra koronawirus. Tak wygląda walka na kopalniach

i

Autor: Polska Grupa Górnicza Polska Grupa Górnicza kontra koronawirus. Tak wygląda walka na kopalniach. Pracownicy muszą być bezpieczni

Restrykcje na kopalniach NIE DZIAŁAJĄ? Jeszcze więcej zakażonych górników na Śląsku!

2020-05-08 17:30

Ponownie wzrosła liczba zakażonych górników w województwie śląskim. Największym ogniskiem koronawirusa w górnictwie jest kopalnia Jankowice w Rybniku. Jak pisze Polska Agencja Prasowa, znowu odnotowano tam wyższą liczbę zakażeń wśród pracowników. Wzrosty stwierdzono też w kopalniach Murcki-Staszic w Katowicach i Sośnica w Gliwicach.

Obecność koronawirusa potwierdzono już u 432 pracowników zakładów górniczych w województwie śląskim należących do Polskiej Grupy Górniczej. To o 48 przypadków więcej niż w czwartek (7 maja). Jak pisze Polska Agencja Prasowa, rzecznik PGG Tomasz Głogowski podał w piątek (8 maja), że w rybnickiej kopalni Jankowice (część kopalni ROW) potwierdzono dotąd 246 przypadków zakażenia (w czwartek były to 204 przypadki), w kopalni Murcki-Staszic 114 (w czwartek było ich 111), a w kopalni Sośnica 67 (wobec 64 przypadków potwierdzonych do czwartku).

- Od ok. dwóch tygodni kopalnie Jankowice i Murcki-Staszic, gdzie stwierdzono najwięcej zakażeń, nie wydobywają węgla. Od środy wydobycie wstrzymała gliwicka kopalnia Sośnica. Kopalnie, według wcześniejszych informacji, miały wznowić wydobycie w najbliższy poniedziałek, ale termin przywrócenia normalnej pracy już raz przełożono - pisze PAP.

Oprócz górników z kopalń Jankowice, Murcki-Staszic i Sośnica, zakażeni są także trzej górnicy z kopalni Marcel w Radlinie. Ponadto w PGG potwierdzono jeden przypadek zachorowania w Zakładzie Górniczych Robót Inwestycyjnych oraz jeden z kopalni Bielszowice - części kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej. Kwarantanną w całej PGG objęto 1593 osoby.

- Do pracowników odosobnionych na kwarantannach jeździ pięć wymazobusów zorganizowanych przez spółkę. Ekipy pobierają w domach próbki do badań. Przeprowadza się również ponowne testy kontrolne (nie wcześniej niż po upływie tygodnia kwarantanny). Ekipy wymazobusów obsłużyły dotychczas 818 pracowników kopalni Jankowice, 307 – z kopalni Staszic i 74 – z kopalni Sośnica - pisze PAP.

W związku m.in. z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w kopalniach i wśród rodzin górników, w środę (6 maja) do Katowic przyjechał główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, który poinformował następnie o rozpoczęciu od czwartku dużej akcji badań przesiewowych.

W sam czwartek epidemiolodzy pozyskali łącznie 480 próbek, które badane są teraz w wielkopolskich laboratoriach. - Od piątku do niedzieli w ramach akcji badań przesiewowych w Rybniku, Katowicach i Gliwicach wymazy pobrane zostaną od około 2,4 tys. górników - zaznaczył Głogowski, cytowany przez PAP.

W najbliższych dniach w woj. śląskim mają zostać uruchomione dwa dodatkowe laboratoria, których wydajność wyniesie przynajmniej 1,5 tys. testów na dobę. Według założeń ma to skrócić czas oczekiwania na wyniki testów, a tym samym szybciej wrócić do pracy zdrowym pracownikom po obowiązkowej kwarantannie.

W całym województwie śląskim obecność koronawirusa potwierdzono już u 3134 osób. To najwyższa liczba spośród wszystkich województw w kraju. Sytuacja w Śląskiem jest coraz trudniejsza.

Co dalej z wyborami? Prof. Ryszard Piotrowski wyjaśnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki