Cmentarz żydowski w Częstochowie spotkał ten sam los, co większość kirkutów w Polsce w czasie II wojny światowej. Założony został pod koniec XVIII w. przez gminę żydowską w Częstochowie. W trakcie wojny został zdewastowany przez nazistów, ale większa jego część ocalała. W 1943 r. Niemcy przywozili tu Żydów, których rozstrzeliwano i chowano w masowej mogile.
Po wojnie cmentarz był wielokrotnie okradany przez okolicznych mieszkańców. W 1950 r. został on włączony do terenów Huty Częstochowa, do której robotnicy chodzili na skróty przez cmentarz. Ostatnich pochówków na cmentarzu dokonano w 1970 r., ale nieoficjalnie jeszcze kilka lat później zdarzały się pogrzeby.
Największych zniszczeń dokonano w 2007 r., kiedy nieznana grupa namalowała czarną farbą antysemickie symbole na nagrobkach. Dziś cmentarz ukryty jest pośród gąszczu drzew i zarośli. Poprzewracane i połamane płyty nagrobne przypominają o tragicznym losie tego miejsca. Cmentarz odwiedzili Eksploratorzy z Katowic. Zobaczcie, jak wygląda dzisiaj jeden z największych cmentarzy żydowskich w Polsce.