Ruch Autonomii Śląska pisze do Czarnka! Chodzi o określenie RAŚ "organizacją o charakterze separatystycznym"
Jak czytamy na profilu Ruchu Autonomii Śląska cały problem tkwi w nazewnictwie. - Minister Czarnek zapowiedział weryfikację treści podręczników szkolnych, okazuje się jednak, że autorzy materiałów na ministerialnej platformie edukacyjnej sami dopuścili się elementarnych błędów, myląc autonomię z separatyzmem - uważa RAŚ. Egzemplifikacją tej kwestii są informacje zamieszczone na wspomnianej platformie epodreczniki.pl, gdzie można przeczytać, że RAS to polski "przykład organizacji o charakterze separatystycznym". Przedstawiciele stowarzyszenia żądają sprostowania tych informacji.
Czytaj również: Czarnek oberwał! Uczniowie nagrali teledysk. W tle słowa o "miernocie"
- Ruch Autonomii Śląska pojawia się w tekście jako przykład ugrupowania o charakterze separatystycznym, przy czym separatyzm został na platformie zdefiniowany jako „dążenia danego obszaru znajdującego się w obrębie konkretnego państwa do oderwania się i samostanowienia o sobie”. Wprawdzie w dalszej części wywodu mowa jest także o „dążeniu danej grupy etnicznej do uzyskania autonomii”, jednak nie zmienia to wymowy całości, wzmocnionej dodatkowo we fragmencie instrukcji dla nauczyciela: „Wskazanie Ruchu Autonomii Śląska jako polskiego przykładu organizacji o charakterze separatystycznym” - czytamy w piśmie skierowanym do ministra Czarnka przez przedstawicieli RAŚ.
- W świetle statutu naszego stowarzyszenia jak również podejmowanych przez Ruch Autonomii Śląska działań, klasyfikacja taka jest nieuprawniona. Paragraf 5 statutu mówi jasno: „Ruch wspiera działania na rzecz autonomii regionów Rzeczypospolitej Polskiej”, a dalej: „Działania Ruchu na rzecz autonomii Śląska nie zmierzają do zmiany granic państwowych”. W celach statutowych mowa jest natomiast o „uzyskaniu przez Śląsk autonomii w ramach dojrzałej decentralizacji Rzeczypospolitej Polskiej” - przypomina Ruch.
Zobacz również: Strajk kobiet. Posłanka PiS ŻALI SIĘ w sieci. Musiała wziąć się do roboty [ZDJĘCIA]
Przedstawiciele RAŚ uważają, że zamieszczone na platformie treści są "szkodliwe", bowiem ukazują stowarzyszenie w fałszywym świetle. - Rozróżnienie między dążeniem do autonomii a separatyzmem jest koniecznym warunkiem prowadzenia rzeczowego sporu o kształt ustrojowy państwa i formułę jego decentralizacji. Rząd, na którym spoczywa obowiązek troski o jakość demokracji, firmując tezy o tak wątpliwej wartości merytorycznej naraża na szwank swój autorytet - czytamy w oświadczeniu Ruchu, który żąda od Przemysława Czarnka, by treść materiałów edukacyjnych została skorygowana.