– Mogę Was zapewnić, że „eRka” wraca do klubu. Została odkupiona i znów jest w rękach „Niebieskich” – powiedział podczas mszy w intencji Ruchu Chorzów prezes klubu, Janusz Paterman. Słynna "eRka" to symbol piłkarskiego klubu z Chorzowa. Od pewnego czasu Ruch zmaga się poważnymi problemami finansowymi. Logo z "eRką" zostało zastawione w jednym z banków jako zabezpieczenie pożyczki zaciągniętej jeszcze przez poprzedniego prezesa.
>>>Ewa Swoboda nękana w sieci! Ktoś włamuje się na jej konta w mediach społecznościowych [TO WIDEO]
Janusz Paterman od początku swoich rządów mówił o odzyskaniu symbolu klubu i w końcu się udało. 28 lutego mija termin spłaty 2,8 mln zł długu, na który składają się przede wszystkim zaległości wobec byłych pracowników. Był to warunek przyznania klubowi licencji na ten sezon przez PZPN.
Jeśli klub nie wywiąże się ze zobowiązania, straci co najmniej 5 z 14 punktów uzbieranych w tabeli rozgrywek Nice 1. Ligi. W takiej sytuacji chorzowianom trudno będzie się utrzymać w lidze. Na razie klubowi nie udało się znaleźć sponsora, który wyłożyłby całą sumę potrzebną na spłacenie długu. Na wtorek zaplanowano prezentację drużyny w hali MORiS.
Czytaj także: TOP 10 biegów w 2018 roku w woj. śląskim! W tych imprezach warto pobiec [LISTA]