Ruda Śląska: Rodzice zabitego Wiktorka wyjdą na wolność? Sąd podjął decyzję

i

Autor: Policja Śląska Ruda Śląska: Rodzice zabitego Wiktorka wyjdą na wolność? Sąd podjął decyzję

Ruda Śląska: Rodzice zabitego Wiktorka wyjdą na wolność? Sąd podjął decyzję [WIDEO]

2020-11-03 12:41

To sprawa, którą żyło całe województwo śląskiego. Miesięczny Wiktorek z Rudy Śląskiej był prawdopodobnie maltretowany przez rodziców i w wyniku obrażeń zmarł. Ojciec oraz matka chłopca trafili na trzy miesiące do aresztu, a nagranie z "powitania" mężczyzny w więzieniu obiegło media. Okres aresztu właśnie mija. Co dalej? Czy wyjdą na wolność? Sąd podjął już decyzję.

Miesięczny Wiktor z Rudy Śląskiej zmarł w środę, 22 lipca 2020 roku. Śledztwo wykazało, że był maltretowany, doznał m.in. rozległych obrażeń i urazu czaszkowo-mózgowego. O znęcanie się nad dzieckiem oskarżono rodziców, którzy trafili do aresztu na trzy miesiące w ramach środka zapobiegawczego. Ten okres jednak mija. Czy wyjdą na wolność? Co dalej? Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przekazała w rozmowie z "Super Expressem" decyzję sądu w tej sprawie. - Areszt został przedłużony przez sąd. Postępowanie jest w toku, czekamy na opinie biegłych - mówi dla "SE" Joanna Smorczewska, rzeczniczka PO w Gliwicach. Warto przypomnieć, że sprawa budziła ogromne emocje w sieci, a nagranie, na którym słychać, jak ojca dziecka witają współwięźniowie w areszcie, obiegło media. 

30-letni ojciec będzie odpowiadał za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem i spowodowaniem śmierci dziecka oraz spowodowanie obrażeń ciała u swojej córki, do jakich doszło w ubiegłym roku. 29-letnia matka odpowie z kolei za znęcanie się nad synem i pomoc w zabójstwie dziecka poprzez zaniechanie i brak reakcji na znęcanie się męża nad dzieckiem. Wciąż trwa śledztwo w Rudzie Śląskiej. 

Obojgu rodzicom grozi dożywocie. 

Tak więźniowie w Gliwicach przywitali ojca zabitego niemowlęcia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki