Sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu rodziców zmarłego miesięcznego chłopca z Rudy Śląskiej. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak ojca Wiktorka "przywitali" więźniowie z zakładu w Gliwicach. Opublikował je fanpage na Facebooku - Twoje Gliwice. Zobaczcie, posłuchajcie! Według ustaleń śledczych, maleńki Wiktorek był bity i maltretowany! Po przesłuchaniu rodziców prokuratorzy z gliwickiej Prokuratury Okręgowej przedstawili im najcięższe zarzuty. - Po kilkugodzinnych przesłuchaniach rodzice usłyszeli zarzuty. 30-letni ojciec będzie odpowiadał za znęcanie ze szczególnym okrucieństwem i spowodowaniem śmierci dziecka oraz spowodowanie obrażeń ciała u swojej córki, do jakich doszło w ubiegłym roku - mówią policjanci. 29-letnia matka odpowie z kolei za znęcanie się nad synem i pomoc w zabójstwie dziecka poprzez zaniechanie i brak reakcji na znęcanie się męża nad dzieckiem.
Obojgu rodzicom grozi dożywocie. Jeszcze w piątkowy wieczór (24 lipca) gliwicki sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu rodziców na najbliższe trzy miesiące.