Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 29 maja, około godziny 12:00 na 20 kilometrze autostrady A1 w Rybniku. Ze wstępnych ustaleń policjantów Wydziału Ruchu Drogowego rybnickiej komendy wynika, że 20-letni mieszkaniec Sochaczewa kierujący samochodem osobowym marki BMW, jadąc w kierunku Gliwic, nie dostosował prędkości do warunków drogowych. "Utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawo, uderzając w samochód marki Kia Ceed, który stał na pasie awaryjnym, oraz w bariery energochłonne", relacjonują mundurowi. W wyniku odniesionych obrażeń, pomimo reanimacji, 42-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej zginął na miejscu. Rybniccy śledczy ustalają przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego w wypadku.
Rybnik: 42-latek czekał na pasie awaryjnym. Zginął przez 20-latka pędzącego swoim BMW
2021-05-31
10:38
Policjanci z Rybnika ustalają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło na autostradzie A1 w Rybniku. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy ruchu drogowego wynika, że 20-latek kierujący BMW uderzył w samochód marki Kia Ceed, który stał na pasie awaryjnym. Na miejscu śmierć poniósł 42-letni kierowca.
Pogrzeb 11-letniego Sebastiana w Katowicach