Interwencja strażników miejskich z Rybnika miała miejsce sobotę. Na terenie Dworca Komunikacji Miejskiej przy ul. Budowlanych znajdował się bezdomny mężczyzna, któremu sączyła się plama krwi z nogi. Natychmiast wezwano na miejsce pogotowie, które zabrało go do szpitala. To jednak nie wszystko.
- Okazało się, że mężczyzna był nosicielem wirusa HCV, więc strażnicy podjęli decyzję o zamknięciu poczekalni dworca autobusowego aż do usunięcia plamy krwi - podaje rybnicka straż miejska.
Wirus HCV jest bardzo groźny. W Polsce zakażonych jest około 200 tys. osób. Może on wywołać wirusowe zapalenie wątroby typu C. Zakażenie wirusem HCV może ujawnić się dopiero po wielu latach trwania w postaci marskości lub raka wątrobowokomórkowego. Wirus znajduje się we krwi i tkankach osoby zakażonej. Może się przenieść poprzez przetoczenie krwi lub wspólne użytkowanie przedmiotów nią zanieczyszczonych.
Polecany artykuł: