W sumie rachunek za obiad opiewał na 300 zł. Nieuczciwi klienci ani myśleli go uregulować, i jak gdyby nigdy nic wyszli z restauracji. Kiedy kelnerzy zorientowali się co się dzieje, ruszyli za nimi w pościg. Udało im się dogonić jednego z uciekających mężczyzn. Drugi zbiegł. Teraz zatrzymany będzie musiał zapłacić za cały rachunek i mandat w wysokości 500 zł.
Jak relacjonuje dla TVN24 jeden z kelnerów, po posiłku mężczyźni wyszli przed lokal na papierosa, co wydało się podejrzane, bowiem wcześniej siedzieli w sali dla palących.
Podejrzenia okazały się uzasadnione, kiedy mężczyźni zamiast wrócić do lokalu poszli w stronę rynku. Jednak po krótkim pościgu jeden z nich został zatrzymany przez kelnera.
Wezwana na miejsce policja wystawiła nieuczciwemu klientowi mandat na 500 zł. plus rachunek i zrobiło się do zapłaty 800 zł.
Całe zajście sfilmował reporter portalu rybnik.com.pl