Rybnik: Kuloodporny 41-latek już kiedyś był postrzelony przez policję. Teraz znowu oberwał! Sytuacja jest niemal identyczna

i

Autor: Policja Śląska Rybnik: "Kuloodporny" 41-latek już kiedyś był postrzelony przez policję. Teraz znowu oberwał! Sytuacja jest niemal identyczna

Rybnik: "Kuloodporny" 41-latek już kiedyś był postrzelony przez policję. Teraz znowu oberwał! Sytuacja jest niemal identyczna

2021-03-17 13:52

41-letni mężczyzna, postrzelony we wtorek (16 marca) przez policjanta podczas napadu na stację benzynową w Rybniku, przed kilkoma laty był już raniony z broni służbowej. W obu przypadkach zamachnął się nożem w kierunku mundurowych. "Kuloodporny" napastnik doświadczył więc niemal identycznej sytuacji, która zdarzyła mu się przed laty. Teraz czekają go bardzo poważne konsekwencje.

We wtorek, 16 marca, około 19.40 do jednej ze stacji paliw w rejonie skrzyżowania ulicy Wodzisławskiej z Reymonta w Rybniku wtargnął mężczyzna, który nożem sterroryzował obsługę i zażądał pieniędzy. Jak poinformowała rybnicka policja - która w środę podała dodatkowe szczegóły związane z tą interwencją - niedaleko przejeżdżali właśnie dzielnicowi, których przypadkowy świadek poinformował o mężczyźnie, który szedł w kierunku stacji, mówiąc, że chce na nią napaść. "Policjanci natychmiast tam pojechali. Kiedy weszli do środka, zastali stojącego za ladą mężczyznę, który trzymał w ręku nóż. Pomimo wezwania do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia, agresywny 41-latek będąc blisko policjanta, zamachnął się w jego kierunku. Policjant w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia użył broni służbowej i postrzelił go w nogę" - powiedziała PAP rzeczniczka rybnickiej policji asp. Bogusława Kobeszko.

Strzelanina w Rybniku. 41-letni nożownik trafił do szpitala

Mieszkaniec Rybnika został zatrzymany i obezwładniony. Mundurowi udzieli rannemu pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Postrzelony mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala. Prawdopodobnie jeszcze w środę usłyszy zarzuty. Po napadzie na miejscu wykonano oględziny pod nadzorem prokuratora. Od zatrzymanego, mieszkańca Rybnika, pobrano krew do badań, które wykażą, czy znajdował się on pod wpływem alkoholu lub jakichkolwiek innych substancji psychoaktywnych – dodała Kobeszko. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 12 lat więzienia. Jak wynika z informacji PAP, raniony we wtorek mężczyzna był już raz, w listopadzie 2016 r., postrzelony przez policjanta. Mundurowi interweniowali wtedy przy ul. Smolnej. 36-letni wówczas napastnik najpierw groził, że zdemoluje mieszkanie, a później rzucił się z nożem na jednego z policjantów. Wówczas został postrzelony w brzuch.(PAP)

W wypadku zginęło dwoje uczniów. Wyrok na kierowcę ciężarówki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki