Władze Rybnika zapowiedziały kolejne działania, które mają uchronić miasto przed katastrofą finansową. Najpierw zapowiedziano wielkie cięcia w oświacie, przez które pracę może stracić wiele osób, a teraz oszczędności szukane są m.in. w klubach sportowych. Zapowiedziano, że w 2021 roku dotacji dla organizacji pozarządowych nie będzie. - Niestety, mam dla państwa hiobowe wieści. Z powodu trudnej sytuacji finansowej miasta w budżecie miasta na 2021 rok nie będzie pieniędzy na granty dla organizacji pozarządowych. Nożyce przychodów i wydatków miasta coraz bardziej się rozwierają – mówił Piotr Masłowski, wiceprezydent Rybnika, podczas V Międzysektorowej Kolacji organizowanej przez Centrum Organizacji Pozarządowych w Rybniku, cytowany przez portal rybnik.com.pl.
Wyjątek mają stanowić stowarzyszenia prowadzące całoroczne placówki, jak np. świetlice środowiskowe. Jak pisze rybnik.com.pl, miasto nie wesprze za to działalności klubów sportowych, choć w 2020 roku miasto przeznaczyło w budżecie na ten cel aż trzy miliony złotych. Co jest powodem złej sytuacji finansowej Rybnika? Wiceprezydent Masłowski wyliczał: spadek przychodów z tytułu podatku dochodowego, rosnące koszty utrzymania oświaty, wzrost płacy minimalnej i konieczność zwrotu wielomilionowych kwot nadpłaconego przez spółki wydobywcze, tzw. podatku od wyrobisk górniczych.
Projekt budżetu miasta Rybnika na 2021 rok ma być gotowy do 15 listopada. Do tego czasu jeszcze decyzja może ulec zmianie.