Rybnik. Skandal w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Szczepienie na koronawirusa rodzin lekarzy i pielęgniarek poza kolejnością
Jak donosi lokalny portal rybnik.com.pl w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku miało miejsce szczepienie na koronawirusa osób spośród rodzin lekarzy i pielęgniarek pracujących w placówce poza kolejnością. Do zdarzenia miało dojść po raz pierwszy w Wielki Piątek, kiedy to jeden z medyków podjął decyzję o szczepieniu tych osób bez zgody dyrekcji szpitala. Mężczyzna miał dzwonić i namawiać do udziału w akcji, która była zaplanowana na cały tydzień. Według doniesień lokalnego portalu liczba osób zaszczepionych w ten sposób wyniosła 246. Ewa Fica, dyrektorka WSS nr 3 w Rybniku poinformowała o wszystkim wojewodę. Na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje poniesie wspomniany medyk. Mężczyzna miał argumentować, że należy wykorzystać szczepionki, bo się zmarnują.
Zobacz także: Oto upadek polskiej służby zdrowia. Przerażające historie pacjentów i ich bliskich [GALERIA]
Rybnik. Skandal w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. "To niedopuszczalne"
Ewa Fica, dyrektorka placówki, opublikowała oświadczenie w tej sprawie. - Dnia 7 kwietnia dotarła do mnie informacja, że jeden z lekarzy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 jednoosobowo podjął decyzję o szczepieniu przeciwko COVID-19 osób z rodzin pracowników naszej placówki. Wyjaśniam - były to osoby nie ujęte w harmonogramie szczepień, a więc nie powinny na tym etapie przyjmować szczepionki. Natychmiast skontaktowałam się ze wspomnianym lekarzem i nakazałam mu przerwanie tego procederu. O sytuacji powiadomiony został Śląski Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki w Katowicach, a także Narodowy Fundusz Zdrowia - napisała.
Czytaj również: Podziurawił nożem śliczną Maję, bo nie dostał wypłaty. Ważna decyzja w sprawie Iona B.
I dalej: Niedopuszczalne jest bowiem łamanie zasad Narodowego Programu Szczepień i tworzenie grupy uprzywilejowanej, która może przyjąć szczepionkę poza obowiązującym harmonogramem. To najzwyczajniej w świecie nieuczciwe tym bardziej, że lista zainteresowanych jest długa i czekają oni na swoją kolej czasami nawet kilka tygodni. Nie przekonuje mnie tłumaczenie lekarza który twierdzi, że podjął taką decyzję „by szczepionka się nie zmarnowała”. W czwartek 8 kwietnia, czyli dzień po przerwaniu tego procederu udało się bowiem powiadomić i zaszczepić dodatkowe osoby, które były ujęte w kalendarzu szczepień populacyjnych. Pozostaje mi tylko przeprosić naszych pacjentów za to co się stało i zapewnić, że w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku nie będzie miejsca na takie naganne praktyki. Dodam, że wobec lekarza zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe – pracują już nad tym nasi prawnicy - dodała Fica.