Gdy na ulicy Rynkowej zjawili się strażnicy miejscy, kobieta powiedziała im, że wracała od koleżanki z Chwałowic. W pewnym momencie, według jej wersji, w centrum Rybnika... rozebrał ją nieznany jej mężczyzna! Służby rozpoczęły jego poszukiwania, jednak nie odnaleźli opisanego przez kobietę człowieka.
Najbliższe godziny pod znakiem deszczu, burzy, a nawet gradu! [OSTRZEŻENIE IMGW]
Okazało się, że 47-latka była pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze, oprócz poszukiwań mężczyzny, który miał ją rozebrać, sprawdzili miejsca, w których ostatnio przebywała nietrzeźwa kobieta. Jednak nikt nie chciał jej przyjąć pod swoją opiekę. W związku z tym pijana 47-latka została przewieziona do izby wytrzeźwień.
Półnagą kobietę operator monitoringu zauważył w ubiegłym tygodniu, około 2:00 w nocy, na ulicy Rynkowej w Rybniku.