Do zdarzenia doszło w piątek 10 kwietnia o godzinie 7.00 na ul. Raciborskiej w Raszczycach. 37-letni kierujący volkswagenem polo, jadąc w kierunku Adamowic, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało, kierowca osobówki był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Mężczyzna nie miał poważniejszych obrażeń. Został przewieziony do szpitala - mówi nam Bogusława Kobeszko z rybnickiej komendy. - 37-latek miał już trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Powodem była jazda pod wpływem alkoholu - dodaje.
Na jaw wyszły również szokujące szczegóły. Okazało się, że mężczyzna wracał z nocnej zmiany. Podczas jazdy pił alkohol. Za jazdę na „podwójnym gazie” grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj
Polecany artykuł: