Tadeusz Rydzyk na Pielgrzymce Rodziny Radia Maryja. "Wybierają szkodników"!
33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę odbywa się pod hasłem "Uczestniczę w misji". Wybrały się tam tłumy wiernych. Nie zabrakło przemówienia o. Tadeusza Rydzyka. Toruński duchowny wyraził ogromną wdzięczność Bogu "za możliwość życia w kraju o głębokich katolickich tradycjach". Dziękował m.in. za rodziców, dziadków i rodziny. - Oni wychowywali nas w trudnych czasach, a jacy byli silni chociażby w komunizmie. Niektórzy pamiętają - mówił do wiernych o. Rydzyk.
Założyciel Telewizji Trwam odniósł się również do malejącego zainteresowania uczniów lekcjami religii. Nazwał to "głupią i przewrotną modą". - Katecheza musi być w domu. Bez Boga jest nic - mówił Rydzyk. W jego przemówieniu nie zabrakło również słów dotyczących sytuacji politycznej. Tym bardziej, że do Częstochowy zjechało niemałe grono znanych polityków związanych z poprzednią władzą. Wśród gości byli m.in. Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek i Daniel Obajtek. - Jest pan europoseł, zgadnijcie który. Na imię ma Daniel.. Daniel Obajtek, były prezes PKN Orlen, no! Jednak pana nie zamknęli... - zwrócił się do Obajtka, a jego wypowiedź została przyjęta oklaskami i śmiechem zebranych na błoniach.
- Ratujmy Ojczyznę, bo to już nie jest pytanie, jaka będzie Polska, ale czy Polska w ogóle będzie istnieć - mówił toruński duchowny, który ostatnie wydarzenia w Polsce nazwał "rewolucją". - Módlmy się za tych, którzy są prześladowani [...] Gdzie my jesteśmy! […] Polacy, którzy mają magisterki i doktoraty, wybierają szkodników. Módlmy się i ratujmy Polskę, ratujmy wiarę - apelował o. Rydzyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie uwierzysz, co emerytki przekazały ojcu Rydzykowi. To marzenie wielu Polaków
Źródło: goniec.pl