Do bardzo groźnego zdarzenia doszło o godzinie 6:06 pod dworcem PKP w Katowicach. W czwartek, 7 lipca, kierujący samochodem dostawczym z impetem wbił się w słup pod dworcem.
Czytaj także: Na dnie Odry znalazł auto, w środku - ciało! To zaginiony w 2005 roku Marcin S. z Zabrza? [WIDEO]
Kierowcy do czasu przyjazdu pogotowia, pomocy udzielali strażacy. Zablokowany był całkowicie jeden pas ruchu do godziny 7.40. Do tego czasu zalecano kierowcom objazd.
- Kierujący renualtem 33-letni mężczyzna, zasnął za kierownicą i uderzył w słup podtrzymujący filar - informuje Agnieszka Żyłka, rzeczniczka katowickiej policji.