10 stycznia PAP ujawniła, że władze Katowic i GZM w liście do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza wyrazili chęć kupna Polskiego Radia Katowice w likwidacji. W tej sprawie w poniedziałek (15 stycznia) na antenie PRK wypowiedział się prezydent Katowic, Marcin Krupa: – Przede wszystkim to jest kwestia próby zabezpieczenia tego radia, bo radio jest jednym z takich „sztandarów” naszego województwa, przede wszystkim miasta Katowice. Samo radio w swojej nazwie ma „Katowice”, a więc trudno było myśleć inaczej…
Prezydent Krupa wyjaśnił, że samorządowcy nie kupią katowickiego ośrodka TVP Katowice, o co mają zabiegać jego pracownicy, choć „pomysł jest ciekawy, żeby skonsolidować te działania, tzn. połączyć radio z telewizją, mieć jeden taki ośrodek informacyjny, lokalny; taki, który będzie nadawał na obszarze naszego województwa i wtedy ten przekaz prawdopodobnie będzie jeszcze lepszy (...), no i będzie podawał rzetelne informacje”.
– Jesteśmy zainteresowani tym, by postawione w stan likwidacji Polskie Radio Katowice przetrwało zawieruchę polityczną – tłumaczył chęć zakupu rozgłośni Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM).
Zamiary władz Katowic i GZM popiera śląsko-dąbrowska „Solidarność”. Zaprosiła samorząd wojewódzki do wsparcia tej inicjatywy.
– Zostawiając na boku ocenę działań nowej koalicji rządzącej wobec mediów publicznych, trzeba powiedzieć, że pracownicy Radia Katowice stali się zakładnikami tego, co dzieje się w Warszawie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że tak być nie powinno. Jeśli samorządy z naszego województwa kupią „do spółki” Radio Katowice, to będzie ono niezależne od Warszawy – uważa Dominik Kolorz, lider śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
W stanowisku skierowanym do Mirosława Mazura (przewodniczącego Sejmiku Województwa Śląskiego) – z wiadomością m.in. do marszałka śląskiego Jakuba Chełstowskiego – prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” zaapelowało „do wszystkich radnych Sejmiku o podjęcie działań na rzecz włączenia się samorządu wojewódzkiego do inicjatywy Miasta Katowice i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii”.
– Jeśli w nowej strukturze właścicielskiej Radia Katowice znajdzie się i samorząd wojewódzki, i poprzez GZM samorządy poszczególnych miast, to będą tam reprezentowane różne opcje polityczne i różne środowiska. W takich warunkach łatwiej o prawdziwy pluralizm i bezstronność na antenie – wskazuje przewodniczący Kolorz.
Przypomnijmy, że 8 stycznia sąd wpisał do Krajowego Rejestru Przedsiębiorców otwarcie likwidacji spółki Radio Katowice.