Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się dziś w Bielsku-Białej. Kierowca samochodu osobowego swoją jazdę zakończył na torowisku

AKTUALIZACJA:

Kierowca to 19-letni mężczyzna. Na policję zgłosił się dziś około godziny 13:00. Policjanci przebadali go alkomatem. Okazało się, że jest trzeźwy. Obecnie jest przesłuchiwany. Na razie nie wiadomo dlaczego wjechał autem na tory, zostawił je i uciekł. Jak udało mi się ustalić, mężczyźnie za uszkodzenie infrastruktury kolejowej grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

Kiedy policjanci dojechali na miejsce, kierowca zdążył porzucić samochód i uciec pieszo. Niestety nie udało się go zatrzymać. Samochód został unieruchomiony i skutecznie zablokował ruch pociągów na trasie Bielsko-Biała - Żywiec. Kolejarze zorganizowali komunikację zastępczą. W końcu auto udało się ściągnąć z torów a ruch pociągów został przywrócony. Pociągi jeżdżą już normalnie. Na miejscu cały czas pracują policjanci. Niewykluczone, że kierowca mógł być być pijany.