Zabójstwo w Czerwionce-Leszczynach. Trwa policyjna obława. Śledczy szukają sprawcy
W nocy z 23 na 24 czerwca doszło do brutalnego zabójstwa. Ofiarą jest 41-letni Sebastian B. Zakrwawionego i wciąż żywego mężczyznę znaleziono w pobliżu jego miejsca zamieszkania przy ulicy 3 Maja w Czerwionce-Leszczynach.
Czytaj także: Magda wybiegła na pasy zza autobusu. Potrącił ją samochód. Nagranie wbija w fotel
- Leżącego z ranami kłutymi mężczyznę przewieziono do szpitala. Mężczyzna ten zmarł w trakcie przygotowania do operacji. Niewątpliwie przyczyną jego śmierci były ranu kłute. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała, a także sekcji zwłok. Przeprowadzono szczegółowe oględziny miejsca, zabezpieczono dowody. Na miejscu trwają czynności policyjne i dochodzeniowo-śledcze, mające ustalić przebieg zdarzenia, a także jego sprawcę - informuje prokurator Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
- Prokuratura Rejonowa w Rybniku wszczęła postępowania z artykułu 148 Kodeksu Karnego, czyli zabójstwa - mówi prokurator.
Według świadków, Sebastian miał wczoraj (23 czerwca) wdać się w bójkę z innym mężczyzną. Miał go spoliczkować. Śledczy jednak nie komentują tych doniesień. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że policja zatrzymała już cztery osoby w związku z tą sprawą, a piąta jest wciąż poszukiwana. Zabezpieczono także narzędzie zbrodni. Niektórzy świadkowie mówią, że wszystko wyglądało tak, jakby to była egzekucja.
Polecany artykuł: