Sebastian z Katowic został uduszony! Sprawcą 41-letnie optyk z Sosnowca
Sebastian, 11-letni chłopiec z Katowic zaginął w sobotę, 22 maja. Nie wrócił on do domu z placu zabaw. Sebastian miał wrócić z podwórka około godz. 19, ale wysłał tajemniczą wiadomość do matki z prośbą o przesunięcie powrotu na godz. 19:30. Matka chłopca zgodziła się na późniejszy powrót. Później nie skontaktował się już z rodziną... Służby rozpoczęły poszukiwania zaginionego dziecka. Kilkadziesiąt godzin później mundurowi dokonali makabrycznego odkrycia na terenie Sosnowca.
41-letni optyk udusił Sebastiana z Katowic, a ciało chciał zabetonować!
Śląska policja poinformowała, że w sprawie śmierci Sebastiana z Katowic zatrzymała 41-latka. Jest nim Tomasz M. Mężczyzna jest optykiem, ma swój zakład optyczny niedaleko miejsca, gdzie znaleziono ciało Sebastiana. Jak dowiedziała się reporterka Super Expressu, 41-latek jest po rozwodzie, a w przeszłości był notowany za znęcanie się oraz uprowadzenie rodzicielskie. Zatrzymany przyznał się już do porwania i zabójstwa Sebastiana z Katowic. Wskazał, że zwłoki wcisnął pod wybudowany garaż, bo chciał je tam zabetonować.
Dodatkowo na nośnikach pamięci, należących do mężczyzny, policja odkryła treści pedofilskie. - Mężczyzna, w przeszłości dość odległej miał sytuacje związane z pedofilią - mówi rzecznik śląskiej policji. Tomasz M. odpowie za zabójstwo, za które grozi mu najwyższy wymiar kary, czyli dożywocie.
Zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic