Informacja o uwolnieniu tlenku węgla w czterokondygnacyjnym budynku przy ul. Damrota dotarła do służb kilka minut po godz. 4. - W mieszkaniu, w którym doszło do zdarzenia przebywały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Osoby ewakuowały się na klatkę schodową przed przybyciem straży pożarnej - podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.
Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego zdecydował o konieczności hospitalizacji wszystkich lokatorów mieszkania. Dodatkowo, celem dalszej diagnostyki hospitalizowane zostały trzy osoby przebywające w sąsiednim mieszkaniu – dwie dorosłe i jedno dziecko.
Nie było to jedyne w ostatnich godzinach niebezpieczne zdarzenie w woj. śląskim. Także ok. 4 nad ranem wybuchł pożar w wielorodzinnym budynku przy ul. Karłowicza w Zabrzu. - W mieszkaniu objętym pożarem nikt nie przebywał. Z budynku ewakuowano 11 osób, w tym dwie osoby przy użyciu drabiny mechanicznej. Brak poszkodowanych. Straż pożarna zakończyła działania o godz. 7 - poinformowało WCZK.
Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny?
Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest:
- bezwonny,
- bezbarwny,
- pozbawiony smaku
Czytaj też: 30 osób ewakuowanych z firmy produkcyjnej. Ulatniał się trujący gaz
Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć.
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z:
- nieszczelności,
- braku konserwacji, w tym czyszczenia,
- wad konstrukcyjnych,
- niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.