Wypadek w Siemianowicach Śląskich. Do zdarzenia doszło 30 listopada koło południa na ul. Parkowej. Jak podaje policja, dyżurny komisariatu dostał informację, że samochód osobowy miał wjechać w budynek. - Policjanci szybko przyjechali we wskazane miejsce i rozglądali się za opisywanym mężczyzną. Po kilku chwilach zauważyli go i zatrzymali. Gołym okiem było widać, że jest on mocno pijany - podaje w komunikacie siemianowicka policja. To, co zauważyło oko, potwierdził alkomat. Urządzenie wskazało aż trzy promile w organizmie mężczyzny. Mało tego, 45-latek nie miał prawa jazdy. - Mężczyzna usłyszał już zarzut za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu nawet 2 lata więzienia i dodatkowo sąd orzeknie wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - kończą mundurowi.
Polecany artykuł: