Siemianowice Śląska. Policjanci uratowali desperata

i

Autor: SHUTTERSTOCK

Siemianowice Śląskie: Policjanci biegli na ratunek desperatowi. On już wisiał na sznurze

2021-02-12 8:21

Nie chciał już żyć. 37-latek zadzwonił na numer alarmowy i podziękował za to, co go dotychczas spotkało. To było jednoznaczne wyznanie - adresaci jego słów wiedzieli, że wkrótce targnie się na swoje życie. Zaalarmowane służby ruszyły natychmiast na pomoc. Policjanci znaleźli miejsce, w którym przebywał desperat. Gdy dotarli na miejsce, mężczyzna miał już pętlę na szyi.

Siemianowice Śląskie. Policjanci uratowali desperata

Dyspozytorzy, którzy codziennie odbierają połączenia na numer alarmowy 112, muszą mieć nerwy ze stali, kiedy dochodzi do tak stresujących sytuacji. 37-letni siemianowiczanin był miły i grzecznie podziękował za  to, "co go w życiu spotkało", ale jego bełkotliwa mowa wskazywała na to, że będzie chciał się pożegnać z życiem. To były nerwowe chwile tym bardziej, że ie udało się nawiązać z nim ponownego kontaktu telefonicznego. Nie było również wiadomo, gdzie w tym momencie przebywa.

Czytaj również: Zabrze. BIŁ JĄ, WYZYWAŁ, ZNĘCAŁ SIĘ nad nią i zniszczył jej telefon. Kobieta nie wytrzymała

W tej sprawie pomogli policjanci. To oni ustalili, że mężczyzna przebywa w Siemianowicach na ulicy Kościelnej. Mundurowi pędzili co tchu, by uratować życie desperata. - Gdy weszli do mieszkania, zobaczyli mężczyznę z pętlą na szyi. Natychmiast ją odcięli i udzielili mężczyźnie pomocy. Następnie 37-latek został przewieziony przez załogę pogotowia do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji - relacjonują stróże prawa.

Zobacz także: ALE AKCJA! Poseł opozycji ROZSIERDZIŁ Ziemca na antenie! Tego nikt nie przewidział

Mundurowi przypominają - jeśli dopadł Cię jakiś kryzys, zauważasz niepokojące objawy świadczące o załamaniu nerwowym, depresji bądź nachodzą Cię myśli samobójcze możesz skorzystać z bezpłatnej pomocy. Oferują ją bezpłatne infolinie, gdzie dyżury pełnią psychologowie, psychiatrzy oraz inni specjaliści. - Czasami rozmowa z kimś kompetentnym, bądź po prostu z zaufaną osobą może rozwiązać część problemów albo dodać siły, by się z nimi zmierzyć - dodają. Z kolei sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia należy dzwonić na numer 112.

O krok od tragedii - drewno spadło z ciężarówki na przejściu dla pieszych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki