Siemianowice Śląskie. Zaatakował ratownika, który udzielał mu pomocy
Do zdarzenia doszło 23 kwietnia (piątek). 24-letni mężczyzna wdał się w utarczkę ze swoim znajomym. Doszło do szarpaniny. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich. Tam wydarzyło się coś nieoczekiwanego. - 24-latek kopał i bił pięściami ratownika, który udzielał mu pomocy. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Najprawdopodobniej działał pod wpływem impulsu - mówi nam kom. Tatiana Lukoszek z Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich.
Czytaj również: Orzesze. Bestialskie zabójstwo Franciszka i Jadwigi. Zginęli straszną śmiercią. Sprawcy są nadal na wolności
24-latek został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to przestępstwo nawet 3 lata więzienia. Objęto go dozorem policyjnym.