Zbiornik retencyjny zwany popularnie Pogorią IV służy przede wszystkim do ochrony regionu przed wezbraniem wód, powodzią ale i przed suszą. Od momentu powstania stał się też ulubionym miejscem wypoczynku dla mieszkańców aglomeracji śląskiej.
Nad Pogorię IV przyjeżdżają nie tylko z Dąbrowy Górniczej, Sosnowca czy Będzina ale również z Katowic, Zawiercia czy Myszkowa. Korzystają z plażowania i kąpieli, grillują, biegają, jeżdżą na rolkach albo quadach. Niestety, do tej pory korzystanie ze zbiornika nie zostało uregulowane prawnie i dlatego zarządca zbiornika, RZGW w Gliwicach chce to zmienić.
Rozpoczęły się więc rozmowy ze Starostwem Powiatowym w Będzinie i poszczególnymi samorządami gmin, w granicach których znajduje się zbiornik. Gliwicki zarząd przedstawił konkretne propozycje - mówi Linda Hofman, rzeczniczka RZGW w Gliwicach.
"Wyznaczyliśmy miejsce na strzeżoną plażę z obsługą ratowniczą, z zapleczem sanitarnym, miejsca, w których mogłyby znaleźć się przystanie - i motorowodna, i dla żeglarzy. Znaleźliśmy również miejsce dla rybaczówki otwartej dla wszystkich oraz proponujemy utworzenie drogi rowerowo-rolkowej. Planujemy również strefy ciszy, by pogodzić różne interesy korzystających ze zbiornika".
W związku z obawami samorządów o inwestowanie na terenach nie należących do gmin, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej proponuje przekazanie gminom tych terenów w użytkowanie konkretną umową, do czasu uregulowania sytuacji prawnej. Czy gminy odpowiedzą pozytywnie na propozycje RZGW? Kolejne spotkanie Regionalnego Zarządu z samorządami już w drugiej połowie kwietnia.