Pijana jechała audi bez lusterka. To, ile wydmuchała promili, nie mieści się w głowie
W niedzielę, 7 stycznia tuż przed godz. 19:00, policja otrzymała zgłoszenie o jadącym zygzakiem audi - zgłaszający był prawie pewien, że jego kierowca jest pijany. Samochód miał jechać od lewej do prawej i co chwilę gwałtownie hamować. Dodatkowo, audi miało mieć... urwane lusterko wsteczne. Kilka minut później samochód został namierzony przez policjantów mikołowskiej drogówki. Okazało się, że za kierownicą zaśnieżonego audi siedziała kobieta, a gdy policjanci zbadali ją alkomatem, ta wydmuchała... 3 promile! Mieszkanka Mikołowa straciła prawo jazdy, a wkrótce stanie przed sądem. Za nieodpowiedzialną jazdę po pijaku grożą jej nawet 2 lata za kratami.
- Mimo licznych apeli i akcji profilaktycznych, nadal zdarzają się osoby, które całkowicie ignorują podstawowe zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci apelują, by nie wahać się odpowiednio reagować i na tyle, ile tylko się da, uniemożliwiać nietrzeźwemu kierowcy rozpoczęcie czy kontynuację podróży! Każdy inny uczestnik ruchu - dorosły, dziecko czy senior - może stać się ofiarą wypadku, którego można by uniknąć, gdyby nie pijany za kierownicą! - przypominają na swojej stronie policjanci z Mikołowa.