Skandal w straży miejskiej w Katowicach. Ktoś wysmarował strażnikowi szafkę kupą

i

Autor: Shutterstock

Będziecie w szoku

Skandal w straży miejskiej w Katowicach. Ktoś wysmarował strażnikowi szafkę kupą

Skandal w katowickiej straży miejskiej. Ktoś wysmarował szafkę strażnikowi odchodami. Za głupi żart, konsekwencjami obarczono całą zmianę, bo komendant zdecydowała, że odpowiedzialność za głupie zabawy powinna być zbiorowa.

Incydent kałowy w straży miejskiej w Katowicach. Ktoś wysmarował kupą szafkę strażnika

Do skandalicznej sytuacji doszło w Straży Miejskiej w Katowicach. Jak informuje portal infoKatowice.pl, 17 maja doszło do zdarzenia, które na stałe zapisze się w historii tej jednostki. Jednemu ze strażników, ktoś wysmarował szafkę odchodami. Choć autora bohomazów do tej pory nie ustalono, komendant postanowił do odpowiedzialności pociągnąć całą zmianę.

Jak cytuje jednego ze strażników portal infoKatowice.pl: - Komendant Straży Miejskiej zastosował odpowiedzialność zbiorową, dla osób, które miały pecha być w tym dniu w pracy i „na gębę” na okres roku pozbawił te osoby wszelkich dodatków pieniężnych oraz awansów - mówi strażnik, który chciał pozostać anonimowy.

To nie był pierwszy taki incydent. Wcześniej podobne sytuacje miały miejsce już dwa razy, choć oficjalnie rzeczniczka straży miejskiej zaprzecza. Według której, takie zdarzenia nie miały wcześniej miejsca.

Tak warszawska straż miejska wyławiała łosia ze stawu
Sonda
Czy straż miejska jest potrzebna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki