Aż w 714 przypadkach w województwie śląskim zamieniono świadczenie wychowawcze z programu „Rodzina 500+” z formy pieniężnej na rzeczową lub opłacenie usług - informuje Śląski Urząd Wojewódzki. Powód? Marnotrawienie środków, które miały być przeznaczone na potrzeby dzieci. Zdarzało się, że pieniądze wydawane były alkohol a nawet hazard.
W Bytomiu bony zamiast gotówki trafiły do 86 dzieci. Główną przyczyną odebrania świadczeń pieniężnych był problem alkoholowy rodzin, a w jednym przypadku - uzależnienie od hazardu. W Skoczowie z kolei zamiana świadczenia na formę niepieniężną dotyczyła jednej rodziny z dwójką dzieci, która wydawała pieniądze na alkohol. Z wnioskiem o zamianę świadczenia wystąpił asystent rodziny, który teraz sam dokonuje opłat za żłobek, kupuje jedzenie, odzież czy opał dla rodziny.
W Węgierskiej Górce świadczenia wychowawcze zamieniono na rzeczowe jednej rodzinie z sześciorgiem dzieci. Tutaj świadczenie zostało wypłacone w formie opłacenia usługi, a dokładniej - na remont domu. W Zawierciu zaś świadczenie zamieniono dla 11 dzieci. Wszystkie świadczenia realizowane są w formie opłacania usług – głównie czynszów i opłat za media, które nie były dotąd regulowane.
Skąd urzędnicy dowiedzieli się o marnotrawieniu pieniędzy z rządowego programu? Głównym źródłem informacji są wywiady rodzinne prowadzone przez pracowników socjalnych, sygnały płynące od asystentów rodzin, a także wiadomości spływające od samych mieszkańców.
Gminy w zależności od rodziny i ich potrzeb realizują świadczenia w postaci rzeczowej (bony na zakupy, bezpośredni zakup produktów przez asystentów rodziny) lub w formie opłacania usług (opłacanie czesnego za żłobek, przedszkole, czynszów za mieszkania, rachunków za media) przez asystenta rodziny bądź przelewami na rachunki bankowe przez pracowników Ośrodków Pomocy Społecznej.