Spis treści
- Skandaliczne słowa podczas pierwszej komunii świętej. Ksiądz mówił o biciu i krzyczeniu na dzieci
- Pierwsza komunia święta. Zobacz nagranie, gdzie padły słowa księdza:
- Burza w sieci. Ksiądz: "Jak dostaniecie klapsa, to się z tego spowiadajcie"
Skandaliczne słowa podczas pierwszej komunii świętej. Ksiądz mówił o biciu i krzyczeniu na dzieci
W minioną niedzielę, 16 maja, w parafii św. Jerzego w Czerwionce-Leszczynach (woj. śląskie) odbyła się msza z okazji pierwszej komunii świętej. Podczas niej ksiądz prowadzący uroczystość porównał wychowanie dzieci do psów sprawujących opiekę nad owcami. Tłumaczył, że gdy owce są niegrzeczne lub nie słuchają, pies musi je czasem ugryźć. "Mama i tata was nie gryzą nie? Ale mogą dać klapsa (...) mama, tata mają prawo dać klapsa, żeby człowiek otrzeźwiał. Rodzice wierzą, że do niektórych się dochodzi przez mózg, a do innych przez inną część ciała", tłumaczył duchowny. Jego słowa odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. A to nie wszystko, co podczas pierwszej komunii świętej powiedział ksiądz.
Pierwsza komunia święta. Zobacz nagranie, gdzie padły słowa księdza:
Burza w sieci. Ksiądz: "Jak dostaniecie klapsa, to się z tego spowiadajcie"
Ksiądz stwierdził, że jeśli rodzice krzyczą na dzieci lub je biją za pomocą klapsów, to najmłodsi muszą się z tego wyspowiadać. "Za darmo klapsa nie dostaniecie, a rodziców musicie słuchać, bo są kimś wyjątkowymi", przekonywał ksiądz. Nagranie z uroczystości jest w całości dostępne w internecie na kanale YouTube śląskiej parafii. Udostępnił je m.in. jezuita Grzegorz Kramer, który skrytykował to, jakie nauki przekazuje dzieciom ksiądz z parafii w Czerwionce Leszczynach. "Nie, rodzice nie mają prawa: krzyczeć na dzieci. Nikt nie ma prawa krzyczeć na dziecko i drugiego człowieka. Nie mają do tego prawa rodzice, wychowawcy i księża. Nie, rodzice nie mają prawa „dawać klapsa” - napisał na Twitterze. A Wy co sądzicie o słowach księdza? Dajcie znać w komentarzach.