Policjanci z KWP w Katowicach przeprowadzili akcję w jednym z klubów nocnych na terenie Tychów. To właśnie tam przez ostatnie dwa lata cztery osoby czerpały korzyści z cudzej prostytucji. Trzy kobiety w wieku 23-43 lata i ich 24-letni kompan dorobili się aż 350 tysięcy złotych. Seksbiznes nie był jednak ich jedyną domeną. W lokalu znaleziono m.in. narkotyki. Mundurowi mieli szczęście. Cała czwórka stanowiła kierownictwo nielegalnie działającej grupy. Policjanci po wejściu do środka zastali również kobiety, które świadczyły usługi seksualne.
- W trakcie przeszukania lokalu oraz miejsc zamieszkania zatrzymanych znaleziono narkotyki i inne dowody, które w tej chwili są analizowane. Wszyscy zatrzymani w wieku od 23 do 43 lat zostali już tymczasowo aresztowani. Grozi im kara do 15 lat więzienia. Osoby, które stały na czele grupy były już zatrzymywane w związku z czerpaniem korzyści majątkowej z cudzego nierządu - informują policjanci.
Stróże prawa z Katowic dodają, że sprawa jest rozwojowa. A to oznacza, że dalsze zatrzymania są wysoce prawdopodobne. Poniżej zdjęcia z lokalu w Tychach.